sobota, 18 czerwca 2011

It's me.. Roxanne


You don’t have to sell your body to the night
Roxanne’ you don’t have to wear that dress tonight
Walk the streets for money
You don’t care if it’s wrong or if it’s right 
I loved you since I knew ya
I wouldn’t talk down to ya
I have to tell you just how I feel
I won’t share you with another boy
I know my mind is made up
So put away your make up
Told you once I won’t tell you again it’s a bad way

poniedziałek, 30 maja 2011

miss miss miss

Dziwny dzień... w głowie mam tylko Ciebie...
Disturbed - Stricken
 
 
czemu leżąc w wannie czekam na twojego sms o treści ' wróć + 2 ważne słowa' ?
Wiesz co bym wtedy zrobiła ?
Wróciła....

czwartek, 12 maja 2011

Teraz się wyzwole

Jest na prawdę całkiem miło :))
Wczoraj miałam fantastyczny dzień, Matysiątko jest niezastąpiony :* Mojej srebrnej obrączki od Ciebie nie zdejmę nigdy ;p
Jestem cholernie zmęczona więc czekam tylko na Matyska i idziemy wylegiwać się na słoneczku <3
WAKACJE, PROSZĘ CHCE JUŻ WAKACJE !

poniedziałek, 9 maja 2011

nie wiedzieć lepiej jest...

Nie wiem co się stało ? Ostatnio widzę wszystko przez mgłę, nie wiem co myśleć o tym co się dzieje, niby się cieszę a z drugiej strony jestem przerażona. Nienawidzę wracać do szkoły i widywać Cię na korytarzu, wiedząc, że w moim sercu nie ma już Ciebie... jest ktoś inny, ktoś kto jest mi zakazany, nie możliwy i niedostępny.
Dziwnie mi bez Ciebie... Tak... inaczej, czuję się wolna i wiem, że mogę robić wszystko na co mam ochotę.
Tyle we mnie sprzeczności że aż sama się sobie dziwie... Nie rozumiem niczego, ostatnio ktoś uratował mi życie, kto wie czy wreszcie nie skończyłabym z tym wszystkim na prawdę, miałam taką ochotę, miałam nadzieję że ...
Nie wiem czy się cieszyć... bo wiem, że to nadal nie ma sensu.
Choć dzisiejsza wiadomość bardzo, bardzo, bardzo poprawiła mi humor : Bienvenue en France <3 
 

środa, 4 maja 2011

Bez Ciebie marzyć oduczę się...

Coś dziwnego się dzieje... coś bardzo dziwnego, ze mną, możliwe że i z Tobą. Bardzo możliwe, że to tylko sen, że to nic prawdziwego, że to wszystko za chwilę się skończy, pęknie jak bańka mydlana przekłuta przez rzeczywistość. Czy jestem głupia chcąc więcej ? Czy Ty jesteś niepoprawny pozwalając mi na to ? Dlaczego obydwoje aż tak się karzemy, czuję, że robimy sobie nawzajem krzywdę, przecież to nie ma sensu, to nie wyjdzie, nie damy rady... Chciałabym być niepoprawną marzycielką i wierzyć w to wszystko co mówisz, ale za każdym razem gdy to słyszę myślę że to tylko żart, twoja gra moimi uczuciami, nad którymi powoli przestaje panować, a chce mieć nad nimi kontrolę, chcę wiedzieć co się ze mną dzieje, ale jak na razie wszystko idzie nie po mojej myśli.
Jest dobrze, jest wręcz wspaniale... ale boję się tego. Boję się rozczarowania.

środa, 27 kwietnia 2011

Może właśnie szukasz mojej dłoni

Zatęskniłam, dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu znowu za Tobą zatęskniłam.
Ponownie to wszystko wróciło do mojej głowy. Próbowałam nad tym zapanować, ale gdy tylko przeszłam mury szkoły od razu zaczęłam zastanawiać się gdzie teraz masz lekcje i czy może spotkam Cię teraz na korytarzu.
Cały dzień dzielnie przeżyłam nie widując Cię, ale na ostatniej przerwie musiałeś przejść obok, musiałeś chwycić mnie za ramiona, ucałować delikatnie w policzek i szepnąć '' cześć mała'' oszołomiona nawet zapomniałam Ci odpowiedzieć, rzuciłam tylko jakiś dziwny uśmiech, choć nawet nie wiem czy był to uśmiech, może jedynie wykrzywienie ust w radosny pół księżyc, chyba na szczęście nie widziałeś tego, poszedłeś w swoim kierunku więcej nie zwracając na mnie uwagi, a ja przecież tak bardzo pragnę tej twojej uwagi, pragnę byś poświęcił mi chociaż minutę. Przez chwilę zapomniałam jak to jest żyć z Twoją osobą cięgle będącą w mojej głowie, przez chwile nawet było dobrze, nie myślałam, nie tęskniłam, sądziłam, że mi przeszło... Jak widać przeliczyłam się... dzisiejszy brak oddechu na twój widok przekonał mnie, że to wcale nie jest koniec, że wcale nie jestem na tyle dojrzała i mądra żeby zakończyć tą farsę, coś co niestety muszę nazywać zakochaniem...

wtorek, 26 kwietnia 2011

piątek, 22 kwietnia 2011

Dziwna to rzecz serce ludzkie, a kobiece w szczególności.

Tyle się dzieje...
nic ciekawego dla was... a dla mnie wręcz przeciwnie...
a więc może dzisiaj troszke autoportrecików :)











wtorek, 5 kwietnia 2011

Moje ręce wciąż trzęsą się trzęsą się

Znowu mam faze na zespół Kumka Olik ! <3
Więc dodam trochę zdjęć z ich koncertu który był niestety w listopadzie... z niecierpliwością czekam na nową trase koncertową i nową płytę...


 ahh zdjęcie ze scenyy <3




 ukochany The Redmans <3 suport Kumeczki <3


Z Mateuszem z The Redmans <3